Only In Polish.
"Tylko natura w swoich dzikich uroczyskach może stworzyć równie piękne dzieło, którego nie odda żaden malarz, taśma filmowa czy fotograficzna. Wydaje się mówić: "Patrz, śmiertelniku, do czego jestem zdolna, podziwiaj, ale nigdy nie uchwycisz mnie swymi prymitywnymi metodami: to co pokażesz, będzie tylko marna namiastką. Musisz to sam przeżyć, żeby zrozumieć. Zachowasz całe piękno jedynie w swojej pamięci. Będzie to podarunek jedynie dla ciebie"."
(Tony Halik - Jepp Moja wielka przygoda)
Zdarzyło mi się widzieć wschód słońca w górach. Było to coś cudownego. Jak by ktoś rozpalał niebo od wschodu. Możecie zapytać: gdzie zdjęcia? Nie ma i nie będzie! Chodzi o to by celebrować moment. Z aparatem jest się tylko obserwatorem. Człowiek nie uczestniczy w tym co się dzieje jak ma obserwować. A wschód słońca trzeba przeżyć. Być tego uczestnikiem. Nie przeżyje się tego patrząc na zdjęcie. Czytając to też tego nie przeżyjesz! Żeby to przeżyć potrzebujesz wstać o 3 w nocy i wejść na Giewont(bądź inną górę ) przed świtem. Naprawdę warto!
PS. Zachód słońca to nie to samo!